Co sprawia, że nie tracę „wiary”, że wytrwale propaguję zwinność w firmach, w których jestem? Dostałem od jednego z czytelników bloga dłuższego maila (dziękuję za niego również w tych częściach, których tu nie publikuję!). Moja odpowiedź jest na tyle generalna, a pytanie na tyle dobre, że dzielę się nią poniżej, przerywając długą ciszę na blogu.
Czytaj dalej „Moje fundamenty wytrwałości”[Czytelnik]: Już jakiś czas temu dostrzegłem, że daje za wygraną, poddaje się i nie walczę, o to żeby było lepiej. Miałeś kiedyś podobne doświadczenia, w których traciłeś wiarę w to co robisz?